Jak szybko pozbyć się długów?

Nikt z nas nie chce mieć długów, ale czasem w swoim życiu napotykamy takie sytuacje, które doprowadzają nas do podejmowania trudnych decyzji. Te mogą okazać się zgubne dla naszych finansów, a rosnące zadłużenie to nic przyjemnego. W jaki sposób sobie z tym poradzić?

Jak pozbyć się szybko długów?

Kredyty, pożyczki, sprzęty na raty, rachunki, zakupy… nasze domowe finanse są stale obciążone różnymi opłatami. Praktycznie każdy z nas ma jakieś zobowiązania do spłaty. Nie jest to niczym nadzwyczajnym, choć nierozsądnie brane kredyty mogą prędzej czy później stanowić poważne zagrożenie. Priorytetem jest więc jak najszybsze pozbycie się zadłużeń, czyli najzwyczajniej w świcie – spłacenie ich wierzycielom.

Kiedy koszty są większe niż przychody?

Systematyczne regulowanie swoich zobowiązań to podstawa, a do tego trzeba jeszcze umieć obliczyć zarówno swoje dochody jak i wydatki. Istotne jest, by to po stronie dochodów zawsze kwota była wyższa, w innym przypadku pojawia się duży problem. Jeżeli nasze comiesięczne wydatki przewyższają to, ile dostajemy w ramach wynagrodzenia, wówczas zaczyna się mówić o rosnącym zadłużeniu. Może się wówczas okazać, że nie ma wystarczająco pieniędzy na pokrycie podstawowych kosztów. Jak wyjść z długów finansowych rozważa korporacyjny.net, przedstawiając kilka podstawowych i dość prostych rozwiązań. Warto przyjrzeć się im bliżej, by w razie czego wiedzieć, jak działać skutecznie.

Wyjście z długów – stwórz plan działania

Gdy widzi się, że sytuacja finansowa zaczyna być coraz gorsza i na horyzoncie pojawia się zagrożenie niewypłacalność, pierwsze co należałoby zrobić, to dokładnie wszystko obliczyć. Chodzi też o to, by sprawdzić, jak duże jest zadłużenie, u kogo i na jakie kwoty. Jeżeli wiemy już z jak dużym problemem mamy do czynienia, nie pozostaje nic innego, jak stworzenie planu działania, który ma pomóc w obniżeniu zobowiązań. Trzeba więc zacząć szukać pieniędzy, jednak nie w kolejnych kredytach czy pożyczkach, ale poprzez cięcie wydatków. Możliwości na tym polu jest wiele.

Mniejsza częstotliwość korzystania z auta, szukanie promocji, tańszych produktów, wyprzedaż rzeczy, których nie potrzebujemy. Można zrezygnować z wakacji, wyjść na miasto do restauracji i czy zakupu często zbędnych i niepotrzebnych przedmiotów.

Zwiększ swoje dochody

Może warto też zastanowić się nad tym, by postarać się o większe wynagrodzenie za pracę? Może awans lub podwyżka uratowałyby sytuację? Jeżeli nie mamy na to szans, to być może lepsza praca? Jeżeli z kolei nie chcemy ryzykować, to jest jeszcze opcja z dorabianiem, a prac dorywczych nie brakuje. Nawet kilkaset złotych dodatkowej gotówki to potężny zastrzyk finansowy dla domowego budżetu. Sposobów na zarabianie, nawet w domu, jest całe mnóstwo, warto o tym pomyśleć.

Rozmów się z wierzycielami

Zaprzeczanie istnienia długu nie sprawi, że on zniknie, a wierzyciele będą się dopominać o swoje. Warto ubiec ich działania i z wyprzedzeniem pojawić się w banku, firmie pożyczkowej czy innej placówce i przedstawić swoją sytuację. Być może istnieje prostsze rozwiązanie, na przykład rozbicie zadłużenia na mniejsze kwoty z wydłużeniem czasu spłaty. Mając kredyty, można też pomyśleć o konsolidacji, choć tu najlepsze rozwiązanie w momencie, gdy jeszcze nie zalegamy z płatnościami. Dogadanie się z wierzycielami może być korzystniejsze, niż ich unikanie.